16-06-2010, 19:28
(16-06-2010, 15:24)trzczy napisał(a): Hosting mam wirtualny, taki kupiony na allegro.Nooo, wirtualny pełną gębą. Nie zdziw się jak za jakiś czas "firma" powie "papa". Czy to jakaś konkretna firma? Boże, hosting z allegro (nie odzwiedzasz WHT? to się nazywa "hostink")

(16-06-2010, 14:43)trzczy napisał(a): Mam dostęp do internetuA ile masz lat? Bo mi to wygląda na a) prowokację (marną) b) dziecko, które porywa się na księżyc (nawet nie z motyką, ale widelcem) c) gościa, któremu się wydaje, że może coś zrobić i ma rację, wydaje mu się
(16-06-2010, 15:24)trzczy napisał(a): Kasa nie gra roliZawsze gra.
(16-06-2010, 15:24)trzczy napisał(a): mam dużą zdolność kredytową.Sądzę, że mam większą, ale jakie to ma znaczenie? Poza tym, zdolność to nie wszystko...
(16-06-2010, 15:24)trzczy napisał(a): Darmowe rozwiązanie też OK.Taa, jak sobie chcesz "blogaska" postawić...
Odpuść, pojęcia nie masz, o niczym jeśli chodzi o tę branżę. Działalność masz? Nie? No to już masz pierwszy problem (może nie na początku, ale później to już tak, bo Cię same serwery zjedzą, a bez firmy w koszta nie walniesz - no i kwestia rozliczeń, za reklamy każdy będzie chciał fakturę VAT).
Po co komu kolejne g*wno "społecznościowe"? Masz już jakiś target? Startup plan na przynajmniej dwa lata? Pełną specyfikację? Hosting wirtualny? Forget it, dude. Na początek może starczy (do kilkudziesięciu/kilkuset osób online, zależy jak będzie napisany skrypt - a będzie nie najlepiej, bo wydaje mi się, że Twój kolega zna się na PHP jak ja na makijażu)...
Nie no, to jakaś kpina

(16-06-2010, 16:06)Dhofca napisał(a): Brzmi to naprawdę komicznieNie, to brzmi po prostu irracjonalnie
