28-06-2011, 18:38
Witam Serdecznie zjamuje się projektowaniem stron www. I mam pytanie z innej paki nietechniczne a bardziej organizacyjne.
Do tej pory współpraca z firmami i klientem wyglądała tak, że sporządzałem dokument z opisem funkcjonalności portali wraz ze schematycznym szkicem (raw sketch) co i jak na nim będzie i jakie zakładki ewentualnie. Po czym podpisanie umowy i wykonanie portalu.
Mam natomiast klienta, który wymaga, żeby przedstawić mu wizualizacje projektu, czyli jakby gotowy wstępnie projekt strony jak ona będzie wygladać na żywo zanim podpiszę umowę, żeby klient uznał czy chcę ją tak naprawdę podpisać czy nie. Nie jest to portal na jakąs grubą sumę więc czy nie uważacie, że klient chce za dużo? Z jakiej racji mam robić syzyfową pracę i projekt portalu przed podpisaniem umowy, której klient być moze wcale nie podpisze finalnie? Klient mi wmawia, że większość firm działa w ten sposób, że robi za darmochę wstępny projetk do oceny klienta a mi średnio się w to chce wierzyć.
Jak wy rozwiązujecie takie kwestie czy klient waszym zdaniem nie powinien bazować na opisie funkcjonalności zawartych w umowie oraz co do poziomu wykonania na dotychczasowych realizacjach?
Do tej pory współpraca z firmami i klientem wyglądała tak, że sporządzałem dokument z opisem funkcjonalności portali wraz ze schematycznym szkicem (raw sketch) co i jak na nim będzie i jakie zakładki ewentualnie. Po czym podpisanie umowy i wykonanie portalu.
Mam natomiast klienta, który wymaga, żeby przedstawić mu wizualizacje projektu, czyli jakby gotowy wstępnie projekt strony jak ona będzie wygladać na żywo zanim podpiszę umowę, żeby klient uznał czy chcę ją tak naprawdę podpisać czy nie. Nie jest to portal na jakąs grubą sumę więc czy nie uważacie, że klient chce za dużo? Z jakiej racji mam robić syzyfową pracę i projekt portalu przed podpisaniem umowy, której klient być moze wcale nie podpisze finalnie? Klient mi wmawia, że większość firm działa w ten sposób, że robi za darmochę wstępny projetk do oceny klienta a mi średnio się w to chce wierzyć.
Jak wy rozwiązujecie takie kwestie czy klient waszym zdaniem nie powinien bazować na opisie funkcjonalności zawartych w umowie oraz co do poziomu wykonania na dotychczasowych realizacjach?