Tak, to fakt że każdy zaczyna od projektu portfolio, a przynajmniej niewyobrażalnie ogromna większość. Najczęściej uwidacznia się to na forach graficznych, gdzie początkujący mają tendencje do trenowania na własnym "portfolio". Prawda jest taka, że nie ważne na czym trenują i próbują, tylko co potem z tym robią. Przypuszczam, że niewiele z tych prac trafia potem do obiegu, bo po czasie ktoś zda sobie sprawę, że to nie takie proste, a jeśli nie to cóż... kompromitacja na samym starcie.
Prawdę mówiąc to sam zaczynałem tak samo, tyle że moje pierwsze portfolio nie ujrzało światła dziennego i tak pewnie jest z większością. A skąd to się bierze? Myślę, że z braku wyobrażenia sobie faktu, jak może wyglądać praca z klientem. Na początku najłatwiej być zleceniodawcą dla samego siebie
. Mam na myśli, że jeśli ktoś dojdzie do wniosku, że nie jest w stanie sprostać swoim oczekiwaniom, to oczekiwaniom innych też nie da rady.
Edit. Poza tym jak ktoś na początku nie ma co robić, to robi coś dla siebie. Tak samo miałem z projektowaniem stron i tak samo z produkcją wideo
Prawdę mówiąc to sam zaczynałem tak samo, tyle że moje pierwsze portfolio nie ujrzało światła dziennego i tak pewnie jest z większością. A skąd to się bierze? Myślę, że z braku wyobrażenia sobie faktu, jak może wyglądać praca z klientem. Na początku najłatwiej być zleceniodawcą dla samego siebie

Edit. Poza tym jak ktoś na początku nie ma co robić, to robi coś dla siebie. Tak samo miałem z projektowaniem stron i tak samo z produkcją wideo
