To może ja stanę w obronie tych co jadą na szablonach. Pomijam tych co kradną z TF, wstawiają treść i zgarniają trzy stówy. Jest całkiem spory rynek na proste strony, których właścicielom nie zależy na unikalnym designie. Chcą coś co będzie tanie i powstanie szybko. Po to są szablony. Klient jest uświadomiony, wie co dostaje. Współpracuję ze średniej wielkości studiem nagrań z Anglii i czasami dostaję 2 zlecenia dziennie. Zdjęcia, teksty, wszystko mam podane na tacy. Wybieram szablon z określonej puli i w parę godzin mam gotową stronę. Jak bym chciał rzeźbić dla każdego coś nowego to bym miał zaległości nie do nadrobienia.