Od czego zacząć przygode z webmasterką - html

[atp]

(...)każdy kto robił na html4 strony robił je na tabelkach + dostępne znaczniki które już wtedy nie miały sensu: big, font, center (...) każdy szanujący się webowiec chce być zawsze do przodu z nowościami i zawsze zgodny z najnowszymi standardami.

Wiele stron opartych było na tabelkach ale były to zazwyczaj strony robione przez amatorów (często nawet bez projektu graficznego) czerpiących swoją wiedzę z kilku istniejących wtedy śmieciowych kursów html (niektóre nawet istnieją do dziś) które usilnie propagowały budowanie szkieletu strony na tabelach (nie było to tak do końca złe ponieważ nie trzeba się było męczyć z królującym wtedy IE). Myślę jednak że "każdy szanujący się webowiec" już wtedy wiedział co jest złe a co dobre i nie używał tabelek Zresztą można poczytać grupy dyskusyjne z tamtych czasów gdzie układy tabelkowe były bardzo tępione ale niektórzy po prostu sądzili że kurs html znaleziony na pierwszym miejscu w wyszukiwarce Altavista zrobi z nich webmastera
Ja zaczynałem swoją przygodę od programu FrontPage i wszystko było fajnie dopóki nie zachciało się czegoś więcej - wtedy trzeba było zajrzeć w kod i ukazywał się kompletnie nielogiczny układ tabelkowy przeplatany śmieciowymi znacznikami (dodatkowo znałem ból modemowców, łączących się przez ogólnodostępowy numer TP, ponieważ sam byłem jednym z nich).