Nie kierujcie sie pragrafami, ktorych nawet nie mozna w zaden sposob w polskim prawie aplikowac, Zastrzec można co najwyżej nazwę, logo, grafikę. Internet ma to do siebie, że na dzień dzisiejszy kieruje się metodą "copy-paste". Dziś my kopiujemy kogoś, jutro ktoś kopiuje nas. Można zgłosić do ochrony nazwę, logo, grafikę, adres www i chronić je jako swoje znaki towarowe. Możemy opatentować zrzuty z ekranu i chronić je poprzez rejestrację jako znaki towarowe. Piotr Wilam, twórca Onetu, Grona i Merlina widzi to zupełnie inaczej, po swojemu. Chronione sa tylko zarejestrowane teksty w calosci a nie ich fragmenty czy uzyte jako cytat, wiec to was zapraszam do zapoznania sie z prawem publikacji i nie interpretowac go po swojemu.