17-11-2010, 19:26
(17-11-2010, 19:22)damian napisał(a):I Ty nie nazywasz tego ku*estwem? Wybacz. Ale kupujesz coś i w zakresie potrzebnym Ci do poprawnego użytkowania masz prawo dokonywać modyfikacji. Nie mówię o grzebaniu w silniku, ale o zmianiach w widoku.(17-11-2010, 15:06)Pedro84 napisał(a):(17-11-2010, 05:39)damian napisał(a): Producenci tych systemów niechętnie dzielą się poradami, jak to zrobić samemu, gdyż sami oferują taką usługę i nieźle sobie za nią liczą. Mnie niestety na to nie stać, ale z drugiej przyda mi się taka umiejętność w przyszłości.I tu jest pies pogrzebany. Trzeba czytać, co się kupuje. Poważnie.
Swoją drogą, niezłe k**wo z ich strony.
Ja tam do nich pretensji nie mam - taki mają pomysł na biznes.
Poza tym jeszcze żadnych pieniędzy nie wtopiłem.
Jednak czego bym nie wybrał (jeśli chodzi o sklepy w modelu SaaS), sprawa wygląda identycznie.
Pytanie tylko, czy masz możliwość ingerencji w kod HTML?