Witam,
moj syn jest klijentem 1and1 w niemczech i moge wam powiedziec ze to wielka glupota co tutaj sie pisze! nigdy nie zostal nabity w butelke ani oszukany. Pierdoly piszecie , ja sam sobie zalozylem domenke u nich za DARMO i wszystko dziala!! Tranfer bardzo dobry a 10GB to naprawde duzo miejsca!!A co niektorych to dupa sciska ze nie ma lepszej oferty i nie ma szansy im nawet troszke dorownac!! Kto mi da na dwa lata pakiet darmowy? To wy nabijacie w butelke!! [/size]
[size=large]
moj syn jest klijentem 1and1 w niemczech i moge wam powiedziec ze to wielka glupota co tutaj sie pisze! nigdy nie zostal nabity w butelke ani oszukany. Pierdoly piszecie , ja sam sobie zalozylem domenke u nich za DARMO i wszystko dziala!! Tranfer bardzo dobry a 10GB to naprawde duzo miejsca!!A co niektorych to dupa sciska ze nie ma lepszej oferty i nie ma szansy im nawet troszke dorownac!! Kto mi da na dwa lata pakiet darmowy? To wy nabijacie w butelke!! [/size]
(30-08-2010, 14:27)RedHosti.pl napisał(a): Witam,
Będę taki dobry i zacytuję wypowiedź z tego tematu: http://www.webhostingtalk.pl/topic/25435-opinie-o-11/page__st__20
Cytat:Wpiszcie w google "1and1 review" - Tysiące historii ludzi nabranych w butelkę przez tę kryminogenną firmę. Nie dajcie się nabrać na ich podpuchę!
Kilka przykładów z mojego doswiadczenia (i moich klientów):
1) Kasują mnie co roku za domeny dawno przetransferowane do innego providera.
2) Rezygnacja z usług jest praktycznie niemożliwa. Dzwonie że chce ich opuścic, oni potwierdzają, a za kilka dni przychodzi kolejna f-ra.
3) Ktoś mi ukradł domenę którą zarejstrowałęm u nich (1and1 UK). Powiedzieli, ze ktoś zadzwonił do nich i kazał przetransferować do jakiejś spamerskiej firmy powiązanej z Sedo (własność 1and1).
Co dziwne, kiedy ja chciałem zmienić własność jednej z moich domen ( byłem zobowiązany wyrokiem ICANN), to 1and1 zajęło to prawie 3 miesiące. Dopiero interwencja prawników ICANN zmusiła ich do działania (też nie było łatwo).
4) Wystawiają faktury za usługi o które nikt nie prosił. Mnóstwo ukrytych opłat o których nie ma mowy w regulaminie. Dowolnie zmieniają warunki umów i ceny. Jak odmawiasz zapłaty jesteś automatycznie kierowany do firmy windykacyjnej - założyli nawet własną firmę windykacyjną w UK.
5) Ich serwery w UK i US to kompletny joke. połącznie do baz danych zawodne, pingi straszne, prymitywny i przestarzały control panel.
6) Amerykanski odpowiednik polskiego UOKiK wydał im notę F (najgorsza) za brak poszanowania praw klientów i liczbę skarg (jak i również brak prób rozwiązywania problemów)
http://www.dc.bbb.or...&compid=1040770
Jeszcze raz apeluję abyście się powaznie zastanowili zanim się wpędzicie w hostingowe piekło. Ta firma funkcjonuje tylko dlatego, ze nabiera klientów a następnie doi z nicj kasę jak się tylko da najgorszymi możliwymi sposobami.
Wpisz w google 1and1 review i wszystko się wyjaśni. Niektóre historie naprawdę powodują dreszcze. Ludzie potracili firmy z powodu zaniedbań i oszustw po stronie 1and1
[size=large]
(31-08-2010, 05:02)Haden napisał(a): Właśnie miałem skorzystać z promocji ale zdziwiło mnie czemu nie ma nawet cen hostingu xD